Radiostacja polowa E-10 to francuska radiostacja lampowa. We Francji, na szczeblu dywizji , a z czasem w brygadach i pułkach wprowadzono w miejsce radiostacji iskrowych nowe stacje oznaczone jako "E-10". Ich zasięg wynosił 40 km. Mogła nadawać zarówno dźwięk, jak i sygnał Morse'a oraz oba te sygnały odbierać.
Przyjęto też podział zakresu fal dla radiostacji E-10, który wynosił od 600 do 1000 m. W armii francuskiej w 1918 roku do każdej dywizji przydzielony był jeden pluton radiotelegraficzny lekki. Radiostacje E-10 "ter" wykorzystano także w czołach FT 17 w czasie I wojny światowej.
Radiostacje E-10 przybyły do Polski wraz z Armią Hallera z Francji. Przywiozła ona ze sobą 50 sztuk radiostacji lampowych tego typu (7 szt. w 1 Dywizji Strzelców, 3 szt. w 2 Dywizji Strzelców i 40 szt. w 4 Dywizji Strzelców). W czasie wojny polsko-bolszewickiej radiostacje te stanowiły ponad 40% radiostacji polowych przydzielonych grupom operacyjnym lub działającym samodzielnie dywizjom piechoty lub brygadom kawalerii.
E-10 były umieszczone na dwukółkach i przystosowane do trakcji konnej. Każdy pluton radiotelegraficzny (radiostacja polowa) wyposażony był we własny tabor konny zapewniający samodzielność gospodarczą i możliwość przemieszczania się. Składał się on według etatu (niezależnie od typu radiostacji), z 9 wózków (antena, agregat prądotwórczy, namiot, sprzęt saperski, maskujący, gospodarczy, itd.), 18 koni taborowych i 2 wierzchowe. Agregat prądotwórczy był dwóch rodzajów. Wykorzystywano zarówno agregat ręczny, napędzany siłą mięśni jak i agregat spalinowy.
Radiostacje typu E-10 najprawdopodobniej wycofano z użycia w Wojsku Polskim wraz z wprowadzeniem radiostacji RKD na szczeblu dywizji w 1924 roku.
|